Radosław Maciąg, absolwent ZSB w Radomiu, został uznany najlepszym twórcą dramaturgicznym w Polsce. Gratulacje!!!
W konkursie o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną brała udział sztuka Radosława Maciąga pt. „Tęsknię za domem”, która swoją prapremierę ma 4 października 2024 r. na scenie Teatru Powszechnego im. J. Kochanowskiego w Radomiu. Warto się wybrać!
Ur. 1991, reżyser i dramaturg, absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. Debiutował w Teatrze Studio w Warszawie spektaklem „Łaknąć” na podstawie dramatu Sarah Kane. Na swoim koncie ma pracę przy kilkunastu produkcjach w kraju i za granicą, w tym na kilku najbardziej prestiżowych scenach w Polsce, m.in. Teatru Wybrzeże w Gdańsku i Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Laureat nagrody ZAiKS podczas 7. edycji festiwalu Forum Młodej Reżyserii za monodram „On”, inspirowany twórczością S. I. Witkiewicza oraz Nagrody Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego na najlepszą pracę magisterską w dziedzinie teatru i sztuk performatywnych w sezonie 2019/2020 (II miejsce). Jako autor otrzymał w sezonie 2022/2023 stypendium MKiDN, w efekcie czego powstał jego debiutancki dramat biograficzny „Tęsknię za domem”. wyróżniony w 2024 r. finałem Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. W latach 2020-2024 roku pełnił funkcję Sekretarza Literackiego Teatru im. W. Bogusławskiego w Kaliszu, gdzie z sukcesami rozwijał swoją praktykę reżyserską i dramaturgiczną (m.in. “Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku”, “Kto się boi Virginii Woolf”). Prywatnie miłośnik filozofii wschodu, psychologii, neuronauki oraz kolarstwa długodystansowego.
“Tęsknię za domem” to wnikliwa wiwisekcja relacji w rodzinie, dotkniętej głębokim kryzysem egzystencjalnym. To także opowieść o trudnych powrotach do domu, o problemach dojrzewających w cieniu nieobecności, o ucieczce, odpowiedzialności i cenie osobistego sukcesu. Autor, posługując się wątkami autobiograficznymi i literacką fikcją, kreśli śmiały łuk pomiędzy globalnymi przemianami ustrojowymi lat 90’ a dramatycznymi losami mieszkańców niewielkiego, postrobotniczego miasta. Mimo bijącej z utworu czułości do bohaterów autor nie boi się skonfrontować ich z najbardziej dramatycznymi pytaniami: o cenę szczęścia, sens walki o lepsze jutro i definicję miłości.